Imiona zapomnianych mogił

Z ciszy kanadyjskich lasów na rozświetlone słońcem nadwarciańskie łąki, a potem na porzucone nekropolie, skrywające tajemnice osadników olęderskich na zagórowskiej ziemi - tak w skrócie opisać można kolejną sentymentalną wyprawę Bogdana Michalskiego. Zapraszamy do lektury.

Ks. Ślisiński: ocalony Niemiec uchronił go przed Dachau

Oddany duszpasterz, nad wyraz skromny człowiek. Zawsze miał w kieszeniach cukierki, którymi częstował dzieci. Szanował każdego człowieka i pierwszy się nisko kłaniał, ściągając nakrycie głowy. W 1939 roku uratował Niemca, niesłusznie oskarżonego o działalność prohitlerowską, a ten w podzięce wyjednał mu zwolnienie z wysyłki do obozu. Niektórzy potem zarzucali księdzu współpracę z Rzeszą, ale nikt kto go poznał bliżej w to nie uwierzył... Wspomnienia o księdzu Ślisińskim przywołuje Łukasz Parus.

Antoni A. Molski – pedagog, społecznik, poeta

"Miał tak wielki wpływ na młodzież i dorosłych, że nigdy nie krzycząc ani nie rozkazując, zawsze potrafił przemówić do ich serc, rozumiejąc ich potrzeby. Wszyscy mu wierzyli i słuchali go, ponieważ był wielkim społecznikiem, człowiekiem uwielbianym o wyjątkowej uczciwości. Włączając innych do społecznego działania , tak potrzebnego w tej biednej wsi, sam dając przykład jechał rowerem do Poznania, aby coś załatwić bez żadnych diet, ileż to razy za własne pieniądze." - pisał o Molskim B. Grzonkowski w 1992 roku.