Profesor Grzegorz Nowik odwiedził Zagórów po raz kolejny, tym razem przy okazji wspaniałego wykładu o dokonaniach polskich kryptologów i radiowywiadu z czasów wojny polsko-bolszewickiej. Wykorzystując wolny czas przed wystąpieniem, spotkaliśmy się wszyscy na kawie i sympatycznej rozmowie w zawsze gościnnej Bibliotece Publicznej Miasta i Gminy w Zagórowie. W jej trakcie Pan Tadeusz Molski ( o którym prof. Nowik żartobliwie mawia jako o „Żywej Kronice Miasta” w podziwie dla wiedzy i niezwykłej pamięci 93-letniego pasjonata historii lokalnej ) podzielił się ze mną kilkoma ciekawostkami dotyczącymi dawnego Zagórowa, o których niebawem szerzej będę mogła napisać na naszej stronie.
Pozostały do wykładu czas spędziliśmy, wybierając się wspólnie z Gościem Fundacji „Pro Memoria” i przedstawicielami zaprzyjaźnionych instytucji na krótki spacer po wybranych zakątkach Zagórowa.
W pierwszej kolejności zwiedziliśmy kościół pw. Św. Piotra i Pawła, gdzie w zdumienie wprawia piękna architektura, zabytkowe obrazy…i ciekawe anegdoty, z tym miejscem związane. Podeszliśmy również do tablic, upamiętniających Poległych za Wolność Ojczyzny w wojnie polsko-bolszewickiej 1919-1920 oraz w II wojnie światowej 1939-1945.
Kolejnym miejscem, w jakie zawędrowaliśmy, był zagórowski skwer im. Józefa Piłsudskiego. Przedstawiciele Fundacji „Pro Memoria”- Tadeusz Molski i Andrzej Bernat opowiedzieli wówczas o losach pomników, stojących na przedwojennym Dużym Rynku, o zniszczeniu pomnika niepodległości i pomnika św. Wawrzyńca, tajemniczym pożarze u Niemca Geislera ( więcej na ten temat pisałam tutaj )
Przy Pomniku Niepodległości spędziliśmy również kilka dłuższych chwil. Członkowie Fundacji „Pro Memoria” nie kryją dumy i radości, że udało im się w 2003 roku doprowadzić do odbudowy zniszczonego podczas okupacji pomnika. Przedwojenna tradycja fotografowania się przy pomniku każe zasiąść do zdjęcia na jednej z kul, połączonych łańcuchem ogradzającym pomnik z czterech stron. Tym razem nikt z opcji tej nie skorzystał ( a szkoda, bo zwyczaj ten osobiście uważam za bardzo sympatyczny i wart kultywowania ). Jednakowoż udało nam się wykonać dwa niemalże bliźniacze zdjęcia ( aż kusi, by dodać: znajdź różnicę 😉 ), dokumentujące nasze spotkanie :


O godzinie 11:00 rozpoczął się wykład, wyjaśniający wkład polskiego radiowywiadu w zwycięstwo nad Sowietami we wojnie 1918-1920. Wzięli w nim udział m.in. uczniowie Szkoły Podstawowej w Zagórowie oraz LO w Słupcy wraz z opiekunami i inni zaproszeni goście.
Domyślam się, że niewielu pośród zebranych na wykładzie słyszało o złamaniu przez polskich kryptoanalityków radzieckiego szyfru „REWOLUCJA” w 1920 roku, chociaż wielu z pewnością kojarzy „Cud nad Wisłą” chociażby z nazwy i dla większości z nas opowieść o dokonaniach zespołu Jana Kowalewskiego była całkowitym novum. Mnie osobiście zmobilizowała do lektury dwuczęściowej książki autorstwa naszego Gościa, zatytułowanej: „Zanim rozszyfrowano ENIGMĘ…”
Publikacja nie należy do najłatwiejszych do zdobycia, ale proszę się nie poddawać! Zwłaszcza, że każda ze stron ( w pierwszym tomie ponad 1000, w drugim 1400 ! ) zasługuje na naszą szczególną atencję.
Wykłady Prof. Nowika zwykle przyciągają tłumne rzesze zainteresowanych. Dzięki imponującej wiedzy mówcy, jego ekspresji podczas snucia opowieści, przy jednoczesnym wyważeniu opinii – udział w tych spotkaniach staje się nie tylko wartościowym, ale też po prostu atrakcyjnym doświadczeniem dla każdego, choćby dotąd w niewielkim stopniu zainteresowanego szczegółowymi aspektami historii Polski.
Warto zatem dbać o to, by tego typu wydarzenia działy się w Zagórowie i za podjęcie takiej inicjatywy serdecznie Fundacji „Pro Memoria” dziękuję!